W utuleniu
Sen gasi lekko kandelabry myśli,
wpływają miękko do przystani ciszy,
może jak zwykle tęczą mi się przyśnisz,
i gdzieś z daleka tęskny list napiszesz.
Znowu pójdziemy ramię przy ramieniu,
serc wspólnym rytmem zachwycimy drzewa
i przytuleni na ławeczce w cieniu,
wchłoniemy strofy, które park wyśpiewa.
I jak przed laty oceanem spojrzeń,
skomponujemy sercu drogie wiersze,
wśród których motyl delikatnym lotem
uniesie w błękit rymy najpiękniejsze.
autor
magda*
Dodano: 2013-03-06 17:02:22
Ten wiersz przeczytano 1632 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Po przeczytaniu tego pięknego wiersza mogę mieć
nadzieję na romantyczne sny.
Pozdrawiam:))
Kandelabry myśli jak pięknie:)))))
Powtórzę za kornatką; wiersz śliczny /bez ironii/, bo
jakbym śmiała Magdusiu:)
Pozdrawiam cieplutko.
Śliczny wiersz.
Pozdrawiam:)
pójdziemy alejką wspomnień tak zawsze razem:)
pozdrawiam cieplutko:)