Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

uwaga zaczynam liczyć

wierzby znowu płaczą
wadzą pod nogami
przeszkadzają mi ukrywać łzy
stoją bezbronne i nagie
wiatr szarpie je jak
nieodwzajemnione uczucia

umarł ostatni liść jesieni
jakby jednym smutkiem
nagle się przejął cały świat
a potem ziewnął

jak gdyby nigdy nic powiedział
za rok spadnie następny

sen nie wchodzi w grę
wciąż dzielony z kimś
kogo nawet nie przyszło mi znać
znowu zrywa się bezkresny wiatr
szarpie podcina gałęzie
w snach

zaczynam odliczać
trzysta sześćdziesiąt godzin
od północy
aż po wschód

autor

Nadzieja.

Dodano: 2008-12-19 21:22:35
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

ula2ula ula2ula

wiersz odlicza bo czekanie długie na miłość
Dramatyczny w wypowiedzi Jest dobry i ładna forma Na
tak!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »