uwiedziony
szatan mnie opętał
pokusa silniejsza niż ciężar Słońca
uwieść cię dzisiaj czerwonym winem
pod srebrnym parawanem Luny
i pod błękitnymi latarniami gwiazd
czekam niecierpliwie na spotkanie
rozpalonych czekaniem naszych oczu
popatrz na mnie
plan się nie powiódł
bo nie ja Cię poderwałem
ale ty mnie uwiodłaś
moją butelką
czerwonego wina
Komentarze (1)
ciekawy, ładny wiersz :)