Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Uwolniona Śmiercią...

Dziś znowu Cie widziałam.... Ty też widziałeś mnie........

I teraz patrzy jak ona odchodzi,
Widzi jak ona umiera...
Boże! Czemóż mu na to pozwolił?!
Przecież teraz się nie pozbiera...
Na jego ustach krew,
a w sercu żal...
morderstwo z miłości uczynic chciał!
Nie mógł jej mieć,
Innemu też nie dał...
Zabił!
Zamordował!
I w sercu ją pochował...
Noce i dnie spędza na jej grobie
Czy kiedyś przebaczy sobie?

Niech teraz patrzy jak odchodzę...
Jak umieram...
Jak zabił mnie obojętnością
i swej miłości chlodem...
każde jego slowo bylo
jak sztylet wbijany w serce...
jak rana, która nie zagoi sie nigdy więcej...
Niby kochał, a ranił...
Niby ufał, a wierzyć nie chciał...

Teraz to juz koniec...
Zapóźno...
Nie ma nas...
Nie ma mnie...
Jestem wolna...
Wznosze sie jak Anioł na skrzydłach nocy
i siegam Nieba...

i nic...................

autor

Patrishya

Dodano: 2007-05-11 17:09:56
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »