uzdrowiskowe party
uzdrowiskowe klimaty... ech
Biegną kobitki
parkiet zdobywać
ta całkiem prosta
ta lekko krzywa
ta idzie stępa
jak koń na paradzie
ta lekko na boki
swoje wdzięki kładzie
I nóżką w lewo
i nóżką w prawo
ach jakże wdzięcznie
tylko bić brawo
ta oczkiem zerka
gdzie panów dwóch
któryż ach który
wyrwie ją znów
A muzyczka słodko kwili
a pan panią rwie
z którą dzisiaj
pójdzie w parze
a czort jeden wie!
Komentarze (28)
:))
Jak ja lubię takie wesołe klimaty.
Pozdrawiam Arabello serdecznie:)
hahaha rozbawiłaś mnie, ale to prawdziwe party:)))
Super, pozdrawiam-:)
super uzdrowiskowe party
pełne ironi i humorku
brawoooo
Tańcem niech tryska, magia uzdrowiska! Pozdrawiam!
Świetny;leciutki,zgrabniutki,uroczy
Ten wiersz to cała prawda.Parę dni temu wróciłam z
Krynicy G. gdzie jest dużo kuracjuszy ,więc było na co
popatrzeć.Pozdrawiam.
parę tańców już odtańczył,
rzęsami parkiet porysował
tylko jakoś ciężko idzie...
nie wie czy się spodobał
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie ironicznie tanecznie, podoba mi się,
pozdrawiam cieplutko
Świetna ironia
rano masaże i okłady
wieczorem taneczne parady
pozdrawiam:)
Klimat jak z Ciechocinka, super!
Ale każdy ma jakiś Ciechocinek za sobą, albo... przed
:)))
Pozdrawiam z uśmiechem
:))
Dzięki za uśmiech:))) Świetny. Pozdrawiam
Tak jest.Na własne oczy to widziałem w
Świnoujściu.Przejazdem nasza wycieczka tam nocowała,
poszliśmy na dansing.Tam same uzdrowiska.
Pozdrawiam
Bardzo ładny taneczny wiersz.Pozdrawiam.
Super! Świetnie ujęłaś, z humorem i pazurkiem.
Uśmiechnęłam się, bo sporo słyszałam, ale nigdy nie
byłam na takim turnusie - żałuję:))
Lubię te klimaty.
Ciekawy wiersz.