VIVALDI

rozbudzilas zmysly ,az zerkam za okno wygladajac
zielni i slonca

Wspaniały wiersz na dzisiejszy pochmurny poranek

Z pełną radością o wiośnie - to się podoba i oby bez
przeszkód nadeszła o swoim czasie tak jak
oczekujesz...za oknem zaczyna śnieżyć...powodzenia

A ja lubię wszystkie CZTERY PORY ROKU bo,
każda z nich; WIOSNA, LATO, JESIEŃ, ZIMA -
ciebie przypomina mi.. tak gra dla mnie rudy
ksiądz z Venice w wykonaniu Czerwonych Gitar.

Wszystkie te zapachy zieleni i budzących się kwiatów
wleciały mi do nosa i to jak pięknie wleciały:) Miło
się czyta i marzy gdy za oknem brrrr znowu zima
wraca...Ciepło pozdrawiam.

Wiosna rozbudza w nas nadzieje czarem zachwyca i niech
ta iskierka nigdy nie gasnie+pozdrawiam

Piękny wiersz, a Vivaldi jak zawsze cudowny.pozdrawiam

Człowiek jest cząstką natury, a często z nią wojuje!
Pozdrawiam!

Poetko - jesteś wiosna zawsze, delikatnie muskasz inny
pory, bo natura dala Tobie moc tajemną-
w twoich dłoniach kwiaty śpiewem dźwięczą
Wzrok twój sięga poza niebieskość- przywołujesz dłońmi
piękno ku sobie ,tak jak byś tuliła małe dziecko
Masz w sobie dar barwienia paru kropel wody, tworzysz
z nich tęcze na niebie
Przywołujesz wiosnę wspominając jej zapachy, jak ozonu
z burzy, nad Tobą się nigdy niebo nie chmurzy.
W pryzmacie kropel zawisłej tęczy nad moja głową,
czynisz mnie ubranym w aureolą .
Staje się i ja synem wiosny, beztroskim.
Witasz wiosno sama siebie, czynisz to z taka gracją,
prawie w majestacie, zachwytem obejmuje to rodzące się
cudo, niech już tak zostanie
Witaj o poranku