Vivant mulieres!
Dopóki wino w szklance i
Dopóki żaru ciut we krwi,
Wciąż przed ostatnim Amen,
Póki dziewczyny wkoło są,
Takie, co to się nocą śnią –
Ja kochać nie przestanę.
Choć bliżej już Charona łódź,
Choć bez pastylki gaśnie chuć,
Wysiada to i owo,
Wystarczy uśmiech, miły gest
I jużem w sieci Waszej jest,
Kocham Was wciąż na nowo!
Więc w głowie mi się tłucze myśl,
By Wasze zdrowie wypić dziś
Chociażby i ziółkami.
Nie ważny trunek. Ważne to
Byście nam żyły przez lat sto
I sto lat żyły z nami!
Komentarze (17)
no cóż... bez kobiet świat nie byłby taki pociągający
...jak na lekkim rauszu, radośnie i miłośnie:))
dobrej nocy...