Wakacyjne szaleństwo
Miłowania głodni aż żyły się palą,
podążamy plażą nad polskim Bałtykiem.
Pragnienia ugasimy zbawienną falą,
trzepot serc przerwany mewy krzykiem,
Koło czerwone na dalekim horyzoncie,
usta nektarem namiętności napełnione.
Ciała nasycone dziennym upalnym słońcem.
wakacje nasze niespodziwanie - szalone.
Komentarze (21)
Ładny wiersz i urocze wakacje. Pozdrawiam.
pięknie ...szalone wakacje - życzę takich wszystkim:-)
pozdrawiam - dziękuję za miłe słowa u mnie:-)
Piękny wiersz i piękne
szalone wakacje.
Dużo radosnego szaleństwa
Tereso.
fajny wiersz Teresko...zaiste tak się dzieje:)
pozdrawiam
Och jak zazdroszczę takich wakacji
pozdrawiam z gór
nad Bałtykiem
zawsze pęknie
więc pozdrówcie
go ode mnie:)))
pozdrawiam pięknie:)