WALCZ
I chociaż mówi to nie ma sensu,
kamieniem ciśnie,
nóż przystawi do gardła...
walcz!!!
I gdy uderzy Cię w policzek,
nadstaw drugi,
słysząc jej szyderczy śmiech,
uśmiechnij się...
Powie, że wielki z Ciebie marzyciel,
ale niestety cuda się nie zdarzają,
odpechnie Cię gdy podejdziesz bliżej,
podstawi nogę, gdy wstaniesz...
Walcz...
nie wątp w swoją walkę ani razu,
bo zwątpienie sprawia, że tchórzymy przed
metą...
Pozwól miłości na wszystko,
jeśli to ta prawdziwa to napewno wróci do
Ciebie...
Miłość jest piękna, szalona,
nieobliczalna,
pozwól jej być sobą,
daj jej czas,
daj sobie czas...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.