Walcz

Chciałam Cię pytać - czemu tak rzadko widzę Cię tu,
ale odpowiedź raczej już otrzymałam - wiem jak trudno
patrzeć na cierpienie dziecka, szczególnie gdy nie
potrafimy mu pomóc - życzę mnóstwa siły do walki dla
Ciebie i Twej córki

Wiersz ładnie ujęty pełen optymizmu. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)

Bardzo piękny wiersz ...przytulam do serduszka chore
dzieciatko i życze zdrowka i wytrwałości....

Romeczko, przeczytałam i nie wiem co napisać. W
modlitwie poproszę Matkę Bożą o opieką nad chorą i
wstawiennictwo za nią u Jej Syna. Przytulam Cię
cieplutko do serca.

Szczery, przekonujący tekst.
Będzie dobrze.

Dziękuję Drodzy Przyjaciele, goście czytający i
odwiedzający, za komentarze i ciepłe słowa, płynące z
waszych serc. Potrzebuję siły, żeby przezwyciężyć
ciężką chorobę córki:-( Pozdrawiam serdecznie i
przepraszam, że nie komentuję Waszych wierszy...

Piękny osobisty wiersz.Pozdrawiam:

piękny

Piekny wiersz dla córki
płynacy z głębi serca
ma w Tobie kochajacą Mame i wsparcie:)
pozdrawiam serdecznie i dziekuje:)

Piękny wiersz dla Córki. Dodaj Jej więcej swojej siły.
Pozdrawiam Romek

Wsparcie w chorobie jest kluczowe duzo zdrowia dla
corki pozdrawiam

wiem Romo o czym piszesz:)też mam chorą córkę...

dużo wytrwałości i siły,wiersz przepełniony matczyną
miłością,,pozdrawiam

Życzę córce dużo zdrowia
pozdrawiam

Podoba mi się otucha podana w taki sposób. Zastanawiam
się, czy nie lepiej byłoby z "Chociaż" zamiast "Nawet"
i z "Kiedy" zamiast "Chociaż"?
Pozdrawiam.