WALENTYNKA
Psotny Amorku to twoja wina,
że strzała miłości mnie ugodziła.
Ktoś się do mego serca wkradł,
nagle przesłonił mi cały świat.
Komplikacje,choć sercowe,
robią zamęt w mojej głowie.
Miałeś fart wprost nieprzeciętny,
że mnie oczy twe urzekły
bo ten męski punkt widzenia,
jest wprost nie do zniesienia.
Więc za żadne skarby świata
o uczuciach wprost nie powiem
walentynkę ci podsunę
nie mam czsu na głupoty.
autor
ewka12
Dodano: 2008-01-03 20:52:18
Ten wiersz przeczytano 1131 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Aniu kiedy ten czas tak szybko minął że juz miłość
puka do Twego serduszka ; )