Waleria
Walerię wywieźli na roboty
miała duży biust i świętą chorobę
wróciła z mężczyzną
zostawił dla niej żonę i córkę
mówili że głupia
a urodziła dwóch synów
i dobrze gotowała
ideał kobiety
przypłacił go zawałem
Blondynko , gapa ze mnie ,dziękuję:)
Komentarze (5)
"przypłacił go zawałem" czyżby była taka...ekhm
"wymagająca"? Ukłony
Dla mnie, dobry wiersz :)
Julio:) nie pędź do przodu - napisałaś wierszyk 04.07.
2012 cha:) a to dopiero czerwiec:))))
Wierszyk OK! Taki...życiowy:)
Pozdrowionka ślę
Dobry wiersz. Dziwne, smutny wiersz, a wywoluje
usmiech skrzywiony, masz racje ,krzemanko.
Świetny wiersz. U mnie wywołał uśmiech (taki trochę
krzywy). Pozdrawiam