Walka
Silnym kopniakiem powalił na kolana
okutym butem do ziemi przyciska
plując w twarz jadowitym kwasem
rzucając klątwy obelgami ciska
udając martwą czujność uśpiłam
z nowa energia na plecy wskoczyłam
na oślep pięściami gada okładam
ślepy losie nie ze mną taka zabawa
głowy nie złożę pod toporem kata
nie rzucę duszy na pożarcie świata
ster życia w silne dłonie ujmuje
trzymając kurs do portu żegluję
Komentarze (23)
Dziękuję kolejnym gościom za wizytę i mile komentarze.
Pozdrawiam
Łatwiej byłoby gdyby ktoś stanął w peelki obronie.
Wyrażone emocje nadały treści moc. Pozdrawiam autorkę
:)
dobry mocny ....masz rację walcz o swoje ...
pozdrawiam :-)
nastawienie wrogie ale walczysz o swoje - pozdrawiam
Pięknie żeglujesz do spokoju i pięknie walczysz.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam mile:)
Dziękuje za milutką wizytę i komentarz na mojej
stronie
waleczna kobieta, ta nie podda się nigdy, pozdrawiam
Serdeczne podziękowania za mile komentarze. Pozdrawiam
cieplutko.
Bardzo dobry przekaz,chciałabym mieć choć trochę
Twojej waleczności.Pozdrawiam:)
Oj, demoniczna jesteś i bardzo dobrze-:)
Pozdrawiam.
waleczna babka z Ciebie...ładnie opisałaś tę
walkę.....i dziękuję za piękny i jakże mądry,
zrozumiały komentarz pod moimi wypocinami
+++
świetny emocjonalny przekaz...walcz:) pozdrawiam
Z gadem trzeba walczyć,zwłaszcza takim co pluje
jadem,choć czasem
może warto odejść by nim nie pluł dalej...
Dobry,bardzo emocjonalny, życiowy wiersz.
Miłego wieczoru życzę:)
Bardzo dziękuję za mile komentarze i poświęcony czas.
Pozdrawiam wszystkich gosci
Bardzo dobre podejscie do trudnego i czesto okrutnego
życia
Walczyc należy o kazdy dzień godnego i szczęsliwego
życia :)
Pozdrawiam pogodnie :)