Walka o nasze dusze.
Na skraju drogi,
U podnóża przepaści,
Stała postać w czerń odziana.
Pachniała majem i słońcem…
Roztaczając aurę rozpaczy…
Skoczyć czy też nie.
[?]
A w koło kwitły bzy.
Na dnie przepaści,
Podskakiwała dziewczynka.
W kwiecistej sukni,
I białych lakierkach,
Cuchnąc ziemią starą i próchnem.
Czekała.
[!]
A w koło umierało wszystko.
-Skoczyć, czy też nie?
-Skocz!
-Skoczyć, czy też nie?
-Skocz!
-Skoczyć, czy też nie?
-Skocz!
I kłócą się tak jak świat światem długi.
I walczą między sobą na miecze.
Raz wygrywa miłość, raz śmierć…
A jak będzie z Twoim życiem?
Komentarze (4)
Prawdziwa Poezja.
Bardzo pięknie dobrane słowa. Piękny wiersz
To wojna dwojga mieczy ten lepszy dzisiaj wygra bitwę
o nasze żywot
w naszych rekach nasz los, jakze kruchy w chwilach
zwątpienia.