*waniliowe słońce
nie pozwalasz
żebym mogła otulić
Cię słońcem waniliowym
niewielkim szeptem
rozkołysanej tęsknoty
wśród deszczu
za szklaną czułością
zbyt płaczliwą byś
wrażliwością mnie kochała
proszę nie odchodź
bez serdeczności
potrzebuję tej harmonii
13-05-2007
cykl ten sam...dla Mamy.... jestem chyba zbyt sentymentalna co do nich.... miłej nocy
autor
psychodelicznie
Dodano: 2007-05-13 21:45:44
Ten wiersz przeczytano 599 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Piękny wiersz otulony tęsknotą...Ładny epitet-"słońce
waniliowe"...
Wiersz jest świetny, zmusza do ponownego czytania i
odkrywania za każdym razem czegos nowego. Pozdrawiam.
waniliowe słońce kochany, ale niebo brzmi o wiele
piękniej :). dziękuje
również na tak....bez uwag. A dlaczego mi się podoba?
w tym wierszu jest uczucie...a 'waniliowe niebo' brzmi
niezwykle.
Pozdrawiam
jestem na tak... 8 na 10...
pozdrawiam