Warszawa 20.11.2022r.
"Warszawa 20.11.2022r.".
18.11.2022r. piątek 10:08:00
Pewne sprawy, wydarzenia są pewne,
Wiem, że czeka w Warszawie.
Reszta do przeżycia z zafascynowaniem.
Pewna część tej podróży,
Poprzez przygodę na dworcu kolejowym
W Gliwicach przy kasach biletowych
Rozpoczęła się już w poniedziałek
14 listopada.
To wszystko jet zdrowe
Tak jak i moja religijność.
Nie może się pojawić przez to pewien
dyskomfort
W relacjach międzyludzkich.
Zwłaszcza z tą drugą połówką.
Pojednanie jest potrzebne od zaraz
Międzyludzkie, ale i z samym sobą.
Międzyreligijne, a i międzynarodowe.
Można być wzorem,
Ale nie da się ukryć,
Że niezbadane są ludzkie losy.
My na siebie trafiliśmy,
My się znaleźliśmy
I nastał szok,
Bo to skok do nowego,
Wspólnego życia.
Świat poradzi sobie
Bez największego państwa,
Ale świat nie poradzi sobie bez
Najwyższego,
Czyli Pana Boga.
Dlatego w niedzielę Chrystusa Króla
Będę z rana w Warszawie
Na Targówku w kościele
Pod wezwaniem Chrystusa Króla.
Każdy z nas ma swojego patrona,
Nawet jeśli nie przypisany konkretnie
imiennie
To patronem nam wszystkim jest Jezus.
I Aniołowie Stróżowie
Jakże niedoceniani i nieraz zapomniani.
Niebo czeka, a rzeka płynie dalej.
Ja się tutaj zatrzymam.
Moje serce tutaj chce zostać.
Taki adres, taką adresatkę wskazał GPS.
Otworzyłaś serce dziękuję Ci za to.
Miło :)
Komentarze (1)
niezbadane są ludzkie losy.