wątpliwość
Słowa, słowa, słowa
wszędzie wokół słowa
ważne, mniej ważane...
niepotrzebne.
Cenie ciszę, moją ciszę.
Usta milczą beznadziejnością.
Piszę..... tyle myśli się kłębi...
Pisać? Nie pisać?
Po co? Komu?
Zawirowały uczucia splątały myśli
utonęła dusza....
w ciszy.
autor
nocnacisza
Dodano: 2010-08-09 14:31:45
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
nie miej wątpliwości...pisz nocną ciszą...wtedy jest
spokój ..i wena wtedy rozkoszniejsza........
Takie sobie rozmyslania,,,dobrze byloby
zastanowic sie nad jakims tematem,,
pomysl.
Pozdrawiam z daleka.
Spisane przemyślenia nie są jeszcze wierszem, chyba że
im się taką formę nada.
Działa to też w drugą stronę - wiersz może mieć formę,
gdy autor dysponuje minimum wiedzy, lecz może nie mieć
nic do powiedzenia...
Tu nie ma formy - teoria przychodzi z czasem.