Watra
wiersz gwarowy
Watra
Kielo to uciechy,
syćkim dzieciom sprawi,
watra w smrekowym lasku,
kielo ik ubawi.
Nosom gałązki dzieci,
nosom syski jedlane,
zapach sie z dymem unosi,
dłuzej tu ś nimi ostane.
Zyngierki w góre lecom,
prościutko, kieby strzelył,
dzieci tońcom wokoło,
tak syćkie to weseli.
Zaś w lesie drzewa sumiom,
to znowu poskrzypujom,
a jak wiater poduje,
to syski na nos sujom.
Kielo tu piyknyk źwięków
w tym smrekowym lasku.
I od jałowca gałęzi,
i od zyngier trzasku.
A jakie tu powietrze cyste,
jak łzy dziecięce na licku,
co fciały ostać w lesie
przy ognicku.
Komentarze (22)
Magiczne miejsce:-)
Tak własnie działa na ludzi piękno natury, ognisko,
pieczone ziemniaki, kiełbaski to frajda nie tylko dla
dzieci. Pozdrawiam :)
Ale ładnie. Nie dziwię się dzieciom, że z płaczem
odchodziły od tego ogniska.
Miłego dnia.
gwarą
Podoba mi się to ognisko w lesie podane gawrą. Wczoraj
jadąc przez las zachwyciłam się nim i zrobiłam notatki
do wiersza. Myślę, że tez będzie ciekawy:)
Taka piękna jest Twoja gwara +)
Przy ognisku :) ladnie pozdrawiam