Ważna wskazówka - epilog
Teraz jak rada mistrza poskutkowała
W jakiś czas później przyszedł młodzieniec
ponownie,
któremu o posagu radził mistrz
stosownie.
- Bywam u jednej panny, z którą się już
znałem
i jak mi się wydaje, zawsze podobałem.
Po ostatnim spotkaniu, jej ojciec
powiedział,
że o mym chytrym planie właśnie się
dowiedział
i mnie prosi, bym z dalszych wizyt
zrezygnował
i dalsze zaloty do córki pohamował.
- I coś mu na ten zarzut natenczas
poradził,
- Że ten cały jej posag nie będzie mi
wadził,
bo ona już brzemienna i za trzy
niedziele
trza ślub organizować w tutejszym
kościele.
Wiem, że byłem dla niego bezspornie
niegrzeczny,
ale musisz też przyznać, że bardzo
skuteczny.
i przyczyniła się do szczęśliwego zakończenia problemów młodego człowieka.
Komentarze (33)
Ciekawe, czy mistrz przewidzi jakie będą mieli
życie...Pozdrawiam z podobaniem i uśmiechem na miłe
popołudnie:)
@Wiktor Bulski
Rady są zindywidualizowane, może byłaby inna, kto
wie:). Pozdrawiam.
Oj! - widze ja, ze Mistrz innej dla mnie rady na
ozenek i posag szukać by musiał. Poradzilby pewnie
gąsior wina wzmacnianego spirytusem - bo w przeciwnym
razie- zadna mi nie ulegnie:))) - cóz! urodą i
nadmiernym intelektem - nie grzeszę:))