...Wciąż czekam...
Czekam na tę jedną noc
na tę chwilkę króciutką...
Dopalam kolejnego papierosa
Dopijam kolejna czarną kawę
Siedzę w starym fotelu...
Który to już dzień...?!
Nie pamietam...
Eh...
Tak wiele wokół dzieje się
ale nie we mnie...
...wciąż to samo...
Ciąglę tęsknię za...
...po co wypowiadac mam
te słowa...
Przecież i tak nie słyszysz
nie przeczytasz tego wiersza,
który jest kolejnym
smutnym...
pisanym łzami...
Zapada noc!
NARESZCIE!
Tylko w noc taką jak ta
mogę spojrzeć w Twoje oczy...
I choć rankiem znów znikniesz...
kolejny dzień spędzę
w tym starym fotelu
z setną filiżnką kawy w ręku
i dopalającym się setnym papierosem...
Ale to nic...
Bo już się nauczyłam
czekać na...
SEN...!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.