Wciąż pragniemy
Świt wydziergał nagim płotom srebrne
wdzianko,
na parkanach porozwieszał sznur
diamentów.
Smukłym jodłom na zieleni perły zapiął
Tylko popatrz na to piękno. Nic już nie
mów.
Wczoraj skrzydłem czarnej wrony
uleciało,
Smutne myśli już zamarzły i nie wrócą.
Przecież sercu żaru iskier ciągle mało.
Bez miłości każde zwykle świeci pustką.
Gil okrasił czerwieniami blade świerki,
rudy ogon poczęstował śnieżnym deszczem.
A my miły całe życie wciąż pragniemy,
by w nas miłośćjak pierwiosnek kwitła
jeszcze.
Komentarze (20)
patrzę... :-)
kiedy tracimy - cierpimy, kiedy zakochujemy się
rozkwitamy:)
Piękny wiersz.
Nie wiem dlaczego, ale czytam zamiast -że- / to / ...
,,Najpiękniejszy w życiu prezent, że pragniemy,''... A
może inaczej czuję wiersz. :)
Marzyc mozna mi tylko marzenia zostaly piekne slowa
pozdrawiam
Już wysiadam, jak zwykle pracuję:-) . Bardzo ładny
wiersz Magdo. Ciągle pragniemy pięknej miłości. Miłego
dnia