Wdzięczności się zachciało

Isiu, Leonie, Mysia-ko dziękuję za odwiedziny i
komentarze. Jest mi bardzo miło :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)

Bardzo fajny. Czasami zamiast epatii lepiej ćwiczyć
asertywność. Pozdrawiam

Piękny, emocjonalny wiersz. Pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia.

akrostych malina

Witaj Gosieńko,
A może zamiast empatii, trochę zdrowej asertywności?
Świetny akrostych. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę,
miłego i słonecznego dnia. Dziękuję też, za miłe
komentarze:)

Ziu-ko, Anno, Stefi - bardzo dziękuję za wizytę i miłe
komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)

...widzę, że i u Ciebie dziś akrostych się
pojawił...fajnie temat, lecz tu raczej zmieniłabym
rodz. tematu na społeczne..

miłego dnia:))

Dzisiaj kochanie
Samarytanie
zamiast wdzięczności
- dostają w kości.

Dzisiaj kochanie
Samarytanie
zamiast wdzięczności
- dostają w kości.

Fajny akrostych i z sensem...Pozdrawiam serdecznie:)

Witam serdecznie w ten mglisty listopadowy dzień.
Cieszę się, że wiersz Was zainteresował :)
> Bluszczyku - masz rację, dziękuję wystarczy :)
> Al-bo - asertywność też ćwiczę, choć to mi słabiej
wychodzi, ale za radę dzięki :)
> Grażynko - dziękuję, że zauważyłaś, to mój pierwszy
akrostych :)
> Babo Jago - cieszę się, że się podoba :)
> Sławku - wiem, ja nie oczekuję aktów dziękczynienia,
tylko czasem tak... smutno.
> Reni - o to chodzi, kochana :)
> Stello, Małgośko - dziękuję :)
> Halinko - miło mi to "słyszeć" :)
> Ewo - tak, w zupełności by wystarczyło :)

Pozdrawiam Was, kochani, serdecznie i życzę miłego
dnia :)

Ehhh, a czasem jedno dziękuję wystarczy. Znam ten
stan...
Miłego dnia :*)

Ćwiczysz świetnie i empstię i stalówkę...pozdrawiam z
wdzięcznością

Świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)

Tak, empatia to piękne słowo, warto ćwiczyć.
Pozdrawiam:)