Wdzięczności się zachciało
W szystko mało, mało, mało.
D awać nie, brać by się chciało.
Z awsze tylko daj
I nigdy nie mów „nie”.
Ę, ą na prawo i lewo,
C iebie wtedy nie potrzeba.
Z ostaw wszystko, leć,
N ie odmawiaj, cicho siedź.
O trzyj łzy, uśmiechaj się.
Ś miało, proszę, bierzcie!
Ć wiczę empatię, kto jeszcze?
autor
fatamorgana7
Dodano: 2017-11-15 23:12:42
Ten wiersz przeczytano 1250 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (53)
bywa że takie ciągłe dawanie kiedyś zaczyna nas męczyć
zwłaszcza gdy nikt tego nie docenia -pozdrawiam fajny
wiersz :)
Małgosiu, kto od serca daje, ten sam zawsze będzie
miał. Nie można podarowanego żałować
Ja też odczuwam empatię Małgosiu.
Ślę moc empatycznych serdeczności :)
Mocny,emocjonalny wiersz i bardzo dobra
ironia.Pozdrawiam z podobaniem.:)
Ciekawa, życiowa ironia, tylko niestety taka postawa
może biorcę również zniszczyć, coś na ten temat wiem,
dobry akrostych, Małgosiu.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy:)
empatia powinna isc w parze z asertywnoscia:)
fajny akrostych,
pozdrawiam:)
Podoba mi się wiersz.... wystarczy jedno magiczne
słowo - dziękuję.... Pozdrawiam cieplutko i spokojnej
nocy życzę :)
Witaj Danusiu. Masz oczywiście rację. Ten wiersz
powstał pod wpływem silnych emocji, kiedy miałam
wrażenie, że wszyscy wokół mnie wykorzystują, nie
dając nic w zamian, nawet prostego - dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj. Tak zazwyczaj jest, cos robimy dla innych i
zero wdziecznosci, ale... mysle, ze tak naprawde
prawdziwe dawanie polega na tym, ze nie powinnismy
oczekiwac na wdziecznosc. Jesli oczekujemy tej
wdziecznosci oznacza to, ze tutaj konczy sie nasza
bezinteresownosc, ze czegos oczekujemy w zamian. To
perfekcyja definicja dawania, amy przeciez jestesmy
tylko i az ludzmi, wiec raczej naturalnym jest, ze
dajac, chcialoby sie i otrzymywac, chcoiazby proste
dziekuje. Podoba mi sie wiersz. Moc serdecznosci.