...we mgle...
to chyba pierwszy wiersz który nie jest o miłosci... chciałam się oderwać od tego tematu i jest mi teraz lżej...
Dobija 12 godzina
ciemność narzuca swą szatę-
ciemno jest, cicho i głucho,
duchy pełną swą warte.
Gałęzie muskają szyby,
parapet krople odgania,
wszędzie głucho i cicho-
ciemno przeraźliwie jest.
Księżyc do ślubu co noc się zbiera,
a gwiazdy są drużbantkami-
odziane w srebrzyste szaty,
kłaniają się wszystkim ciemnoscią.
Wyobraźnia podsówa chore myśli.
znaną melodie słychać wszędzie...
Czy me marzenie któś ziści?
Czy wstanie światłości orędzie?
Słyszę zegary - jest 5 godzina -
Słońce księżyc powstrzymało...
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.