Wędrówka
W szarości drętwej - głębia
Wysnuta z kulistych obłoków wiary,
Metafizyczna przestrzeń napięta
Lecąca poprzez krainy i światy.
Mija i życie jasne i śmierć trupią
Okrąża całą orbitę trwającą.
Znać ją po tym,że inni nic nie mówią
Jedynie patrzą na nią - w mroku tonącą.
Wieczny wędrowiec
Co zagrzać miejsca nigdzie nie może,
Jej to rola gnać, sam powiedz!
...Będzie już tylko gorzej.
autor
first to fight
Dodano: 2007-02-25 14:29:25
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.