Wehikuł czasu
myśli pędzą jak jaskółki
serce ścina żalu szron
żółta ze starości kartka
na niej zapis to mój dom
który uznać za rodzinny
jeśli masz meldunków wiele
z opowieści i pamięci
zapisanych na papierze
każde miejsce śladem znaczy
rozmienione serce dusza
pozostały gdzieś ułamki
jak kadr z filmu życie wzrusza
gdy po latach bilans czynię
ludzka pamięć ma do siebie
że wybiórczo rejestruje
wszystko nawet to odległe
Komentarze (18)
tam dom twój, gdzie serce twoje... czy jakoś tak:)
to prawda, że wybiórczo ale za to jak pięknie :-)
Za rodzinny ? ten do którego podświadomość pędzi jak
oszalała, tam bezpieczeństwo i korzenie tęsknoty,
pozdrawiam:)