Wejdz we mnie
Wejdz we mnie czule i przegoń me fizyczne
bóle.
Ustami rozgrzej mnie do czerwoności niech
ujrze świetlisty tunel przyjemności.
Dłoniami błądz po mym ciele niech pieszczą
moje piersi one są teraz twoim najleprzym
przyjacielem.
Całuj mnie po szyji i ugryź mnie w uszko i
niech zadrży pod nami łóżko.
Twój szybki oddech i splecione języki coraz
szybszy ruch bioder, a w oczach
świetliki.
I nagła fala przyjemności zakończona jękiem
na Mont Ewereście błogości.
Daje słowo to jedno z najprzyjemniejszych uczuć na świecie:))))))))))))))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.