Wena
Siedzę sobie, w głowie pustka,
Myśli sączą się leniwie,
W kroplę zamieniając parę,
Parę słów oczami widzę,
Chociaż te zamknięte, ale...
Nie przeszkadza mi to wcale,
Widzieć kształt, sensu istotę,
Poczuć zapach, smak i dotyk.
Myśli płyną szybciej nieco,
Żłobiąc wzory w twardej skale,
Jak kamienie strumień gładzi,
Piasku ziarnka przewracając,
Energicznie płynie dalej,
Ciągnąc za sobą zuchwale,
Pamięć w skałach wyrzeźbionych,
Myśli wolnej co symbolem,
W każdym miejscu zawsze będą,
Zawsze gdy otworzysz oczy,
Przypomnieniem Tobie będą.
Cezary Barcyk
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.