Weno
Jesteś... jak kur piejący o poranku,
wraz z twoim głosem przychodzi tęsknota
do serc zbudzonych o świcie kochanków,
niosąc niedosyt, co pragnieniem miota,
on to, ze świtem odebrał im wszystko,
chwile wyrwane odchodzącej nocy.
Rozdzielił dłonie będące tak blisko
i smutek cisnął w pełne szczęścia oczy,
w które mi właśnie głęboko spojrzałaś,
bym mógł go wylać czując ukojenie.
A niecierpliwość w twoim sercu cała,
niechaj zostanie moich słów, marzeniem.
Komentarze (65)
Twój wiersz Sotku, czytam i dech mi zapiera,
obraz miłości w piękne słowa ubierasz.
Pozdrawiam :)
Widzę nie tylko ja cierpię na jej niedobór;)
ale potem jak z bicza strzeli...
pióro, kartka...już się (nie bieli) ;)
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
Sotku piękny wiersz, szczególików nie znam, a
odbiorczyni tego tekstu może być dumna:) Liczy się też
to, że potrafisz uczucia ubierać w rymy, nie
zazdroszczę, bo nie znam tego uczucia:))) Z
przyjemnością przeczytałam.
no faktycznie nic tylko pozazdrościć:)) żartuje wiersz
przepiękny:)) doczekała się Wenuszka:)))
o "kurr...piejący o poranku" - a ja myślałem że jest
to pieśń czy hymn (ładne zresztą) na cześć weny, jako
zapału tfórczego, jak mówi wikipedia...a tu
maszcibaboplacek, znalazł nsię ktoś roszczący sobie
prawa do tego wiersza....a mojej wenie się nie należy
???
Weno, Sotku - ja przecież żartowałam, najlepszego :)
Jestem pod wielkim wrażeniem! gratuluję Wenuszce i
Tobie Sotku+++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Klimat i melancholia - przeczytałem z przyjemnościa
twój wiersz
bomi,
mogę być kurem, mnie to nie przeszkadza,
liczy się serce, które autor w wiersze wkłada:))
do Weny to - jesteś jak kurka piejąca :)) kur jest
rodzaju męskiego, pozdrawiam
Malanio, kochanie, nie wiem jak Ty, ale ja
przeczytałam wszystkie wiersze Marka/Sotka/
i w komentarzu pod /moim zdaniem/ jednym
z najpiękniejszych jego wierszy zostawiłam liścik
w którym napisałam, że zazdroszczę kobiecie
dla której pisze wspaniałe, pełne uczuć wiersze.
Obiecał mi, że napisze dla mnie wiersz i jak widać,
słowa dotrzymał:))
Taki piękny wiersz, że dostałam szczękościsku z
zazdrości:))
Szczęściara z Weny - może zdradzi, gdzie zostawić
liścik z prośbą:)))))))
Przepiękny i melodyjny.MiŁo tak sobie czasem
pomarzyc,Że ten wiersz jest akurat dla ciebie,
pozdrawiam ciepło:)
faktycznie bardzo piękny wiersz z cudowną melodią :-)
przeczytałam z przyjemnością i nie ukrywam, że
troszeńkę zazdroszczę naszej Wenuszce czyli wenie48
:-)