Wersy o miłości
Pożegnałam Cię w ostatnim wierszu
Kilkoma prostymi słowami
Piórem zaplamionym krwią
Z prawdziwą oddaną miłością
Może ty...
Na drodze wplecionych wspomnień
Niebo może pokaże Ci nową nieznaną przygodę
I ja...
Gdy promienie słońca rzuca cień na głowę
Moje uczucia widziane inaczej oczami
Poznają prawdziwy świat natury
Pomyśl! Pomyśl! O mnie!
Ja pomyślę o Tobie
A nasze serca, co lodową łuną się okryło
Narodzi się z dwojoną siłą
Poznamy nową nieznaną miłość
A gdy usłyszysz na niebie
Błyskawic grzmot
Ujrzysz szalejący wiatr na dworze
A słońce przebije mglisty pył chmur
A łzy moje, co krwią kapały
Staną się ustami i rękoma pełne poezji
Ty na nowej drodze do miłości
I być może ja też!
Pisanej na papierze
Komentarze (5)
Wiersz bardzo ładny.Trochę bym poprawiła drugi wers
ostatniej strofy.Pozdrawiam cieplutko!
:Pięknie Astrejo!!
Pozdrawiam serdecznie :))
Metaforycznie ciekawy. Nie pozbawiony optymizmu.
Podoba mi się:)))
Piekne i zyczliwe pozegnanie
Witaj...tak nieraz można wyznać swoje uczucia na
papierze.pozdrawiam++