Wesoły deszczyk
Pada deszczyk z nieba,
tego mi potrzeba
od samego rana
będę nim podlana
niczym kwiat co kąpiel dziś też ma.
Cały świat dziś moknie,
a ja stoję w oknie
i mi nie przeszkadza to,
bo ja lubię H2o.
Dziś wybiegłam z domu
i nie mówiąc nic nikomu
z parosolką tańcuję
i kałuże przeskakuję.
Komentarze (5)
Miły i sympatyczny wiersz na debiuty. Niech deszcz
zamieni się w ulewę poezji.
Całkiem zabawnie ;) Pozdr cieplutko
Wesolutki debiut, nawet to tańcowanie pasuje do
klimatu.
Witam w gronie bejowiczów! Przyjemny wierszyk, tylko
"nieprzeszkadza" raczej oddzielnie. Trochę porządku
można zrobić, ale tego nauczysz się z czasem. W
odbiorze miły.
Bardzo wesoły wierszyk, czytając uśmiechnęłam się:)
Przyjemny w odbiorze. Pozdrawiam.