Westchnienie wtóre
....dedykuję życiu
Zasuszone krople
niemocy
wszędzie tam gdzie
nosił mnie wiatr
- rozwidlenia czasu
mokre rosą włosy
orgazmiczny nietakt
ezoterii brzask -
Nowe słowa wklejone
w marny pościg drgań
na podgórzu pragnień
- zawieszenia siebie
W retrospekcji „nas”
bezmiar cudzych szans
- jak dziecko na huśtawce
wdepnąć chciałam
w niebo
autor
Bellevue
Dodano: 2006-03-24 23:00:46
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.