Wiadro
Tematyka na zamówienie. Po trzech latach spełniam prośbę. Mam nadzieje, Ci się spodoba Dorotko.
Szeroki w barach
Jest ten nasz koleżka
Choć w domu nie mieszka
Lubimy go
Gdy pracy nie ma
W komórce stoi
Gdy jest potrzebny
Od razu się pręży
I do roboty się rwie
Choć jedno uszko ma
Nie przeszkadza mu to
Haruje jak wół
Każdego dnia
Silny jak strongman
Jest ten nasz koleżka
Choć lubi wypić
Za kołnierz wylewa
Bo przecieka mu dno
autor
Soczi22
Dodano: 2008-09-01 09:53:27
Ten wiersz przeczytano 1811 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.