Wiara ojców ..
utwór ten nie jest nastawiony przeciw żadnej z religii objawionych..
Skarżę się Tobie
żem taki ślepy
głuchy i dziwnie zakłopotany
świat stawia ciągle na mojej drodze
kłody jak bele i murów ściany
wiara uznana
w swych objawieniach
lecz jej zbyt wiele na jedną głowę
słuch nie ogarnia
myśl nie przemoże
i słowo milknie niwecząc mowę
Wiem jestem prochem
(włączam logikę)
gdyż zmysł zbyt kruchy
w swej mocy mały
Tyś był i jesteś,
będziesz na wieki
w potędze
władzy tak doskonały
a co nam ludziom
moc Twa przedstawi
przez ojców dziadów oraz starszyznę,
tym chwała za to
a reszta bzdurą
która w swym marszu
brnie na mieliznę.
Komentarze (23)
Marku myślimy jednotorowo
Anno, myślę że i ty masz rację, gdyż człowiek ewoluuje
cały czas, jego postrzeganie rzeczy materialnych i nie
materialnych także ...
Maciej, Ziu-ka, Zefir, Arku
dziękuję państwu także za komentarze i pozdrawiam
serdecznie:))
Wiara jest nielogiczna, ale jednocześnie nieodzowna do
życia.
pzdr
mądry i aktualny wiersz
skoro wszystko podlega ewolucji, to Bóg pewnie też...
Ciekawie poprowadzona myśl, bardzo mi się wiersz
podoba.Pozdrawiam serdecznie.
super pozdrawiam
tytuł mnie zaciekawił i nie żałuję, że do Ciebie
zajrzałem. pozdrawiam Andrzeju :)
Właśnie zaczął padać śnieg;
miłego dnia wszystkim życzę, Andrzej:))