Wiater pozamiato
wiersz gwarowy
Wiater pozamiato
Pozbierom okrusyny zycio co mineno,
i septy słów tajemnyk co wiater
zagłusył...
Dziś juz mało ważnyk, bo juz tak nie
bolom
gorkie słowa co furkły z wiatrem
jak jesienne liście, porwoł i zasusył.
Moze do krajów ciepłyk kany wiecne lato,
coby je z łez osusyć i serce ucisyć...
A reśtki moik myśli i przezyć, co ostały
po mnie, pochowajom se mnom jak
niepotrzebne sprzęta...
Wiater holny reśte pozamiato,
słowami cok pisała, a on je spamiętoł...
On widzi ze co dnia ukochujem hole moje
i co dnia je obłapiom, kie przed nimi
stoje...
A cas okrusyn reśte z serca wyrwie i
wykruci
krapke nimi poprasko i w doliny wruci...
Komentarze (31)
Twoje wiersze zostaną i miłość do gór i wiara