Wiatr
Ugięte gałęzie
W pokornym pokłonie
Raz w lewo raz w prawo
Kręci niespokojnie
Górą płynie granat
Na przemian z szarugą
Dołem jak wąż czarny
Szarpie woda strugą.
Z brzegu suche trawy
Szemrzą nieustannie
Czasem konar stęknie
Złowieszczo ponuro
A że wiatr dyrygent
Nie kończy koncertu
Wciąż wtórują darnie
Melodie o lęku.
autor
marcepani
Dodano: 2015-03-29 18:50:21
Ten wiersz przeczytano 1326 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Piękny obrazek. Z naturą nie ma żartów, domaga się
powagi i szacunku z naszej strony. Pozdrawiam :)
pięknie, obrazowo
Czuje się ten wiatr, dobrze w wierszu ujęty temat.
ależ z Ciebie malarka słowa, słonecznego dnia
Marcepani
Wiatr ma w sobie potęgę i siłe
pozdrawiam;)
obrazowo ,ładnie o wietrze, pozdrawiam
nie widać a słychać
dzięki krzemanko - poprawiłam zgodnie z sugestią -
jest lepiej.
dzięki krzemanko - poprawiłam zgodnie z sugestią -
jest lepiej.
Ma wielką moc, ładny tekst. Pozdrawiam :)
Ma wielką moc, ładny tekst. Pozdrawiam :)
Pięknie namalowany słowem obraz.Pozdrawiam
Wiatr to potęga i żywioł, a Ty bardzo ładnie to
ukazałaś w swoim wierszu?
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech ślę, dziękuję za
wizytę:)
Wiatr wszędzie dotrze,
trudno mu się oprzeć!
Pozdrawiam!
Jakbym słyszała tę melodię przy silnym wietrze...
Ładny wiersz, pozdrawiam-:)