Wichrowe okno
W wichrowym moim oknie
stoję wypatruję świata
zimowo uśpione dni
wieczory rozświetlone
latarnią księżyca
unoszą marzenia
jak gwiezdny pył
Marzenia jak pył
podatne na wiatr
co od słońca biegnie
stara się rozwiać wszelkie
nasze próby szczęścia
i miast promyka nadziei
wysusza nasz kwiat
wspólnie hodowany
a ja stojąc w oknie
mimo zimowej pory
wypatruję motyli
co z nadzieją dla mnie
mogą od nowa
nasz kwiat zapylić...
AP 28.01.2009
Komentarze (3)
Czyżby miłość odchodziła od Ciebie???Artur nie
pozwól!!!!!!!!!.........bo komu będziesz pisał???
Nadzieja ciagle w Twoim sercu, tylko czy dostanie
swoją szansę. Podoba mi się ta melancholia.
Wichrowe okno jak wichrowe wzgórza, smagane wiatrem...