Widzę Cię z ukrycia
Miał być rymowany ale nie mogłam znaleźć rymu do słowa: narcyz...
Widzę Cię z ukrycia,
boję pokazać mą twarz,
boję się odrzucenia
z Twej strony...
Nie jestem piękna
ale zakochana...
Zakochana nieszczęśliwie
w Tobie...
To była miłość
od pierwszego wejrzenia,
w oczy zajrzenia
i coś zaiskrzyło...
Miedzy nami rosło napięcie
nagłej,
wspaniałej miłości,
która zatruła me serce...
Chciałam tak bardzo
Twego szczęścia
i Twego ciepłego dotyku,
ty nic nie chciałeś...
Mówiłeś, że życie to droga
donikąd,
pomyliłeś się,
życie to droga do miłości...
Cierpi teraz me serce,
Twe przestało bić,
jaka byłam głupia,
nie pozwoliłam Ci żyć...
Teraz dręczy mnie sumienie,
że zabiłam cię,
Twoja droga zaprowadziła
Cię donikąd...
Pomyliłeś się,
choć byłeś pewny
zwycięstwa
walki z życiem...
***
Komentarze (1)
wspaniale czujesz...z przekazem ciężej...