Widzę Wciąż Drogę
Widzę wciąż drogę, którą nie chcę iść
Słyszę wciąż rady, których nie chcę
słuchać
Spotykam ludzi, których nie chcę znać
Żyję życiem, którego chcę się pozbyć
Spoglądam w lustro i widzę twarz
Twarz, której nie chcę znać
Puste oblicze zagubionego człowieka
Czuję w sobie pustkę, którą chcę
wypełnić
Nie jestem głodny, nie jest mi zimno
Mam dach nad głową
Mam cudze życie, którego nie znam
Nie potrafię czuć
Nie mam nic swojego
Nie ma mnie
Widzę wciąż drogę, która za mną jest
Pamiętam wszystkie rady,
Których nie usłuchałem
Wspominam twarze ludzi
Których codziennie mijałem.
Pamiętam rozstaje dróg
W które nie skręcałem
Pomyłki życia, które wybierałem
Znam swoją przeszłość
Każdą złą decyzje
Wszystkie słowa,
Wszystkie gesty,
Które zepchnęły mnie w otchłań
Poznam swą przyszłość
Każdą decyzje
Wszystkie słowa
Wszystkie gesty
Które zepchną mnie głębiej
Komentarze (1)
Wkurza mnie ten wiersz, taka rezygnacja...Zacznij w
końcu ty mówić, niech się coś dzieje...takie roślinne
życie w tym wierszu...może dlatego daję punkcik?