Widziałam
jak ptak dziś zahaczył o promień
właściwie to prawie nic się nie zmieniło
ptak w dal poszybował lecz pył ciepła
został
myśl po myśli rozgrzał z niebywałą siłą
może i do ciebie z szeptem nieba dotrze
w chwil barwność się wplecie okruch
niewidzialny
podkreśli coś ściszy złagodzi wzburzone
ukoi uśmiechnie pomyślnością zalśni
Maryla
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2019-10-19 06:01:02
Ten wiersz przeczytano 1703 razy
Oddanych głosów: 55
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Piękny wiersz pełen optymizmu. Nigdy nie traćmy
nadziei. Tez mam dobrego duszka, co humor mi poprawia.
Życzę samych miłych i radosnych chwil.:))
pięknie i cieplutko na dzień dobry - aż się
uśmiechnęłam:-)
pozdrawiam
Witaj Marylko.
Natchniony wiersz, piękny, pełen ciepła i optymizmu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry duszek. Może z raju przyleciał specjalnie, żeby
pl-kę uśmiechnąć :)
Bardzo przyjemny, optymistycznie nastrajający wiersz.
Śliczne wersy!
/ptak/ w czwartym wersie niekonieczny mz.
Pozdrawiam :)
Taka mała iskierka nadziei na lepsze. Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Pięknie:)pozdrawiam serdecznie+
Pięknie i cieplutko...pozdrawiam Marylko.
Zbierajmy te cudne okruszki miłości. Pozdrawiam
serdecznie:)
Piękny obrazek. Jednak w moim przypadku nie trzeba "w
chwil barwność się wplatać okruchów niewidzialnych,
podkreślać coś, ściszać, łagodzić wzburzone, koić,
uśmiechać, lśnić pomyślnością...". Dopływam już do
portu, a jedyne burze, z jakimi dziś mam do czynienia,
to burze w nocniku...
Niestety, Jurku, choć kocham przyrodę, żyję tam, gdzie
los mnie rzucił, czyli do miasta. Moje miasto,
Szczecin, też jest piękny i niejeden wiersz o nim
powstał.
Miłych dni Ci życzę :)
Musisz być stale na lonie natury Marylo a nie w
wielomiejskiej pustyni. Takie moje obserwacje.
Pozdrawiam
Pięknie dziękuję:
Aniu,
Kobalt,
Sławomirze
za miłe przyjęcie wiersza, który własnie powstał z
takiego małego okruchu ciepła.
Miłej soboty Wam życzę :)
(do mnie dotarło!) Podziwiam Cię za umiejętność
dostrzegania tego co prawie niewidzialne dla innych.
(do mnie dotarło!) Podziwiam Cię za umiejętność
dostrzegania tego co prawie niewidzialne dla innych.