Wieczne odpoczywanie
Słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi (Mt 5, 45b)
Pamięć rozszeptana modlitwą,
na Anielskie skrzydła opadła.
Tak niesiona,
legnie u stóp Pana.
Kolejny raz
wołając zmiłowania
dla tych, co śladem w sercach zostali,
by nim wygaśnie,
wieczną miłością się stali.
Janina Raczyńska-Kraj z tomiku: W blasku miłości.
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2015-09-02 15:08:26
Ten wiersz przeczytano 811 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
ciekawa refleksja :)
wiersz pełen wiary i pokory
pozdrawiam
Celinko dziękuję za przynaglanie do powrotu na Bej.
Całuski :)
Witam ... :)... po dłuuuugiej przerwie. Dziękuję za
miłe komentarze, za czekanie, za cierpliwość, za
pamięć . Serdecznie Wszystkich pozdrawiam. Życzę
dobrej nocy.
Pozdrawiam Janino, dawno nie byłaś na Beju:-)
Z modlitwą spieszmy,
za tych co odeszli!
Pozdrawiam!
Bardzo ładna miniaturka.
Miłego wieczoru życzę,
miło widzieć:)
Piękna miniatura...
Janinko tak długo Cię nie było. Ucieszył mnie wiersz i
Twoja obecność :)))
Wszyscy podążamy do wiecznej miłości. Pozdrawiam
pogodnie.
Ładna refleksja.
Pozdrawiam:)
wyjątkowa modlitwa, piękna.
świetny sposób modlitwy... Tak często dziś o tym
zapominamy
Jaki tłok musi być na niebiańskiej łące, gdy kataklizm
lub wojna wysyłają tam całe tysiące?
Pięknie. Wieczna miłość nigdy nie umiera. Pozdrawiam