Prostytutka
Skostniałam w połowie
siedząc po cichu w lodówce
i tak mnie znalazłeś
jak zaszywałam te dziury
wypalone papierosem w pamięci
Nigdy nie chciałam
byc niczyją popielniczką
nawet gdy mówiłam
ze dla Ciebie
moge zrobic wszystko
Nawet sprzedac
dusze za tanie wino
pod cieniem latarnii
Słońce zgasło od Twojego uczucia
:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.