Wieczór
zatrzymaj koncert świerszcza
to niezapomniana chwila
gdy aksamitność wieczoru
ciepłem nas otula
niebo usłane gwiazdami
srebrne posłańce ciszy
kojącej jak plaster miodu
na niespokojną duszę
to wspólne przemijanie
już nie jest takie straszne
gdy czuję bicie serca
zanim przy tobie zasnę
kolejny raz powtarzasz
do szczęścia niewiele potrzeba
codziennie witać poranki
i dzielić się kromką chleba
autor
karmarg
Dodano: 2018-07-31 08:45:39
Ten wiersz przeczytano 1632 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
https://www.youtube.com/watch?v=J2qS7Z7kwzE
Pozdrawiam Marianno, wolę świty, jak życie
budzi się w naturze, zapieje kogut, zaśpiewa słowik, a
słońce zamruga na horyzoncie.
Dokładnie ta kochana.To jest szczęście.
Super. Koncert świerszczy. Każdego wieczoru otwieram
okno, by posłuchać. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
nie trzeba wiele, wystarczy świadomość tego co
naprawdę ważne
Nie trzeba wiele. I tak wiele zarazem, w pędzie
naszego życia. Pozdrawiam :)
Ładnie, z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam upalnie :)
:*)
Ładnie :)
Pozdrawiam z+ :)