Wieczór nad morzem
dzień powoli dogasa
świat nabiera uroku
niebo i woda w barwach
najpiękniejszych o zmroku
chwile leniwie płyną
wieczorne zadumanie
wokół magia i czary
plaży miękkie posłanie
srebrna cisza wokoło
przyroda nie idzie spać
gwiazdy i blask księżyca
ktoś serce twoje chce skraść
posłuchaj szeptu morza
dotknij nawet myślami
zatrzymaj chwile w biegu
zanim ulecą ptakami
siecią misternie tkaną
miłość serce omota
gdy jasna zorza wstanie
zostanie z tobą tęsknota
Komentarze (64)
piękny pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz,pozdrawiam:)))
Po przeczytaniu wiersza pojawiła się tęsknota za...
morzem.
W październiku spędziłam kilka magicznych wieczorów w
Świnoujściu - wymarzone miejsce dla dwojga, jeśli jest
się zapatrzonym w siebie i nie widzi tych tłumów ;)
Pozdrawiam ciepło!
Wieczór piękny nawet w towarzystwie tęsknoty.
Pozdrawiam :)
Witaj,
sam ten tekst jest jedną wielką tęsknotą.
Z pozdrowieniami.
Czuły i jakże płynny wiersz. Ps, mój wiersz jest o
mnie. Pozdrawiam
Tęsknota
jak pies wierny
zaległa u mych stóp
położyła łeb na kolanach
wspomnieniami dyszy.Jednak kocham tę małą tęsknotę.
twój wiersz jest dla mnie wielka przyjemnością,
tworzysz świat bardzo mi bliski, interesujący i
refleksyjbt wiersz
Witaj Marianno,
Piękny i rytmiczny wiersz, który z przyjemnością
przeczytałam. Pozdrawiam i dziękuję, za miłą wizytę:)
Piękny wierszowy wieczór:)
Szept morza wieczorem...pieszczota uszu.Pozdrawiam
serdecznie.
Kocham morze...
śliczny!
Piękne chwile opisałaś w swoim wierszu. Bardzo mi się
podoba :)
Pozdrawiam :*)
☀
serdecznie dziękuje wszystkim czytającym i
komentującym - miło mi:-)