Wieczorne kwiatów słowa
Zwiewne twoje płatki jak pszczele
skrzydełka
Świeże twoje pąki jak kwiaty pomarańczy
Materia twoja cudowna to mgiełka
Co wokół ciebie tańczy
Po twoich płatkach jedwab się ślizga
Mgielny zda się deszczem
Bukietem, strojem zdajesz się umizgać
Mów kwiecie słowem, pragnę ich jeszcze
Skądże u ciebie ta przedziwna szata
Płatkami – tworzysz ciało w jedności
Kto weźmie ciebie kwiecie z tobą się
zbrata
Mowa kwiatów –szept różowości
Autor:slonzok
Komentarze (9)
Czlowiek z wrazliwym sercem i cudownym sercu...
Bolesławie rozmarzyłem sie w twoich wersach i tym
zniewalającym zapachu kwiatów - poczułem ich miękkość
i delikatność w dłoniach
Lubię płatki kwiatów brać w dłonie - miłe uczucie!
Serdeczności :))
Po twoich płatkach jedwab się ślizga
Mgielny zda się deszczem
Bukietem, strojem zdajesz się umizgać
Mów kwiecie słowem, pragnę ich jeszcze
Delikatny wiersz jak te płatki kwiatów:) Pozdrawiam.E.
Słowa - balsam na kobiece serca:)))
Ładnie o zakochaniu:)
Z przyjemnoscia przeczytalam:)
Pozdrawiam.
Ach ta majowa miłość ! Przecudowne uczucie ! Wiersz
bardzo mi się spodobał, jest intrygujący. Bije od
niego pozytywna energia, za którą bardzo dziękuję :)
Pozdrowienia :)