Wielka Ucieczka
Chwilami masz dość życia, dość bycia i dość
i... dość!
Jakby przeciwko tobie sprzysięgła się cała
złość,
a każda myśl pełna dobrej woli
odwraca się przeciw tobie i rani cię i
boli.
Z negatywnymi myślami zmagasz się i
bijesz,
ktoś bliski miast pomóc ma za złe, że
żyjesz,
sił ci brak i ze zmęczenia już na nos
padasz,
a Wyższa Siła dokłada... dokłada...
I kogóż o zmowę oskarżysz? Anioły w
niebie?...
Kogóż Los rzuca przeciwko tobie? Samego
ciebie!
Broń to wystarczająco potężna i
zniewalająca.
Walka wydaje się trwać i trwać bez
końca...
i... tylko Jego łaska umożliwi ci wyjście
mało znane komu -
Wielką Ucieczkę... bez ruszania się z
domu.
autor
annael
Dodano: 2007-09-26 10:50:25
Ten wiersz przeczytano 1751 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
W ciekawy sposób ujety temat,los czlowieka i jego
walka z trudem zycia.Czasami tak jest,że wydaje sie ze
cały swiat jest przeciwko nam.
Lepiej się jednak ucieka .... jak i z domu można też
się wyrwać .... ale każda ucieczka dobra jak trzeba
Właśnie - przed życiem nie trzeba uciekać. Ono jest
największą wartością. Wiersz lekko napisany o
nielekkich sprawach.Miło się czytało.
no no ciekawy ten wierszyk,tak to właśnie bywa czasami
i co robić ?
pozostaje "wielka ucieczka "
ucieczka w glab siebie jest dobra aby sie wyciszyc
uspokoic zrozumiec..byle nie na dlugo..lub co gorsze
na zawsze...bardzo ciekawy refleksyjny wiersz
...no zadumałem się nad twym wiersze....ale i w nas
jest siła... nie ...pojęta i nie wiadomo skąd jest
wzięta....
samo życie wiersz ciekawy i niebanalne słowa))
myslę,że tak naprawde to wiersz o cichej samotności
zagubionego człowieka(choc to tylko moje wrażenia) ale
zgadzam sie z komentarzem Marleny,jest bardzo szczery
i osobisty..
nie ma nic gorszego, gdy los rzuca nam pod nogi samych
siebie,Siła Wyższa także przeciwko nam ,przyjaciel nie
przybywa...brrr...straszne-bardzo ciekawy wiersz.
Święta prawda! Ja często uciekam, zamykam drzwi za
sobą i już mnie nie ma, budzę się zazwyczaj w
fotelu:) Świetny wiersz!
Bardzo refleksyjny i ciekawy wiersz.
Tylko tchórz ucieka, chowa się za zasłonę nocy, a
sztuką jest tak naprawdę mierzenie się z
przeciwnościami losu i nie zrzucanie za potknięcia
odpowiedzialności na innych.Wiele mądrości zawarłaś w
tym wierszu, brawo.
ucieczka pl od samego siebie, szukanie prawdy o
oskarżenia pod adresem ...kogo? no właśnie...wiersz
skłania do refleksji
najtrudniej nauczyc się zyc mam tak wiele lat a caly
czas ucze sie zyc na nowo
Wszystko moge zrozumiec, ale nie to, ze ktos ma Ci za
zle, ze zyjesz... Wiersz pelen wrecz zmeczenia zyciem.
Ja bym uciekla serio.