Wielki Wysyp
Bogu z kieszeni wysypał się atom
– a niech się już stanie –
pozwolił mu opaść na wygłodzony chaos.
Obrodziło w monstra,
w czarne królowe galaktyk
i w drobiny szczęśliwie ustawione
pod zasiew żywego.
Kant pyłku na Ziemię,
w sam raz,
przecież na główce szpilki
zmieszczą się zastępy diabłów i aniołów.
autor
valanthil
Dodano: 2019-05-14 14:51:10
Ten wiersz przeczytano 1546 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Bez komentarza
Bogu dzięki za ten wysyp.
:)
fajna kosmologia
pięknie i zmieszczą się ... chyba ... że sito będzie
gęste ...