Wielkopostna modlitwa grzesznika

Nie lubię modlitw ale doceniam warsztat. Widać wielką
łatwość operowania słowem i formą i... nie tylko! :)

grzeszyć jest naturą ludzką - zdawać sobie z tego
sprawę - darem od Boga..
śliczne pozdrawiam

Ten wiersz przypadł mi do gustu,zarówno w formie jak i
w treści.

sa jeszcze dwa.. :))
wiara ...niewiara.. kto to tak naprawde moze wiedziec
!! ++++

dobry,ciekawy wiersz w formie modlitwy, pełen
samokrytyki, brawo!;)

hmm... samokrytyka ... no cóż nikt nie jest
doskonały, uświadamianie sobie swoich braków jest
pozytywne .Ciekawy wiersz

"Eden grzechami tracę, lecz Ty mnie nie zostaw"
Bardzo piękne

Miranda zachowuje się jakby wszystkie rozumy zjadła.
Wiersz chwyta za serce i to jest najważniejsze a
liczenie z głosek etc. - litości kobieto.

Wiersz- modlitwa, pięknie napisany mamy czas wielkiego
postu, więc temat na czasie. Gdybyśmy tylko potrafili
w ten sposób nieraz porozmawiać z Bogiem może ludzie
byliby szczęśliwsi i bardziej otwarci na krzywdę i
biedę drugiego człowieka. Styl ciekawy i myślę że
niedługo przeczytamy coś zupełnie nowego, dobrze
sobie z tym radzisz. Powodzenia.

Koleny eksperyment - kolejna forma w której się
niestety zrobił zakalec. Warto jest szkolić warsztat,
ale trzeba robić to z głową. Liczenie zgłosek i
pilnowanie wersów i literek to zabawa, wystarczy
trochę pogłówkować. Ale pisanie wierszy nie jest tylko
zabawą (chociaż niewątpliwie przyjemnością:) ) . Forma
nie powinna stanowić głównego atutu wiersza, ona ma
dopełniać jego treść. U Ciebie ostatnio tej treści
jest niewiele. Wszystko się opiera na wtórnych
frazkach - to bardzo niedobrze, bo zamiast szukać
nowych obrazów, rozwiązań, czegoś, czego jeszcze nie
było, zająłeś się powielaniem form już dawno przez
kogoś stworzonych, to na dłuższą metę nie kształci.
Takie wprawki można robić raz na kilka wierszy, żeby
wyrobić w sobie umiejętność wtapiania się w jakiś
ustalony schemat, ale te poczynania nie powodują, że
nabiera się wyobraźni poetyckiej, umiejętności
operowania słowem itp. Najlepsze przykłady na to (z
wiersza): "łzy rozpaczy", "piętno na duszy", "bolesna
pustka w sercu" - takie zwroty to niestety liryczne
koszmarki. Forma tercyny też jest niedopilnowana, bo
momentami nie ma rymów, gdzie powinny być: odciskam -
zostaw, boże - popadam, mamił - podaruj, wszystkim -
obowiązku. pod koniec powtórzenie - na końcach wersów
- wszystkim - wszystko. Nie jest sztuką wyszukiwać
kolejne formy i traktować je jak szarady. Ale takie
ćwiczenia nie są w stanie zastąpić oczytania
(zwłaszcza w poezji współczesnej). A jego brak u
autora widać.

Widać że masz wiare nawet jak siebie oszukujesz ze nie
to wiersz (pisany z duszy) uukazuje ze masz

Zaczynasz być naszym nauczycielem moralności i poezji
,chyba nie nadążę :)

Wiersz jak modlitwa, przepełniony ufnością i wiarą...
Rozmowa z Bogiem ... wspaniały wartościowy wiersz,
jestem pełna podziwu.

Wiersz - modlitwa ,może warto nauczyć się jej na
pamięć i dołaczyć do innych modlitw .Forma ,jak zwykle
idealna . Jestem pełna podziwu.

Mila fantazja,,,pelna wiary i nadziei,,,
pozdrawiam.