wielowidzenie
twarz
i twarze odbite
w lustrzanych objęciach
ta twarz
piękna z przejęcia
ta twarz czuje
a tamta
maluje
odtwarza
jedną twarz
w wielu twarzach
w lustrzanych objęciach
autor
AS
Dodano: 2021-07-25 18:01:26
Ten wiersz przeczytano 2103 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Tak, jak wiele twarzy, tak i wiele odbic. Chodzi o to,
aby jedna osoba nie miala wielu... a najlepiej, to
jedna!
Jestem za przyjaznymi, szczerymi objeciami... :)
Interesujaco, skrotowo, wieloznaczeniowo.
Pozdrawiam ASie serdecznie :)
Zagadka zwielokrotnienia i nieskończoności. Dotyczy
człowieka przez całe życie. Świetny wiersz.
Wiersz bardzo lekko się czyta, zręcznie bawisz się
słowem, ale i ta lekkość może wywołać refleksje - ta
prawdziwa autentyczna twarz jest jedna, reszta to
odbicia, kopie, malowidła, próby naśladowania,
powielenia piękna... Oczy i tak wolą skupiać się na
tej prawdziwej, choć tak wiele do zobaczenia.
Pozdrawiam
Czytam "Lustra" /Erich Fried, przekład Iwaszkiewicza/.
Niesamowite "opracowanie" tego atrybutu.
Twoje minimalistyczne, niezbyt dla mnie czytelne,
aczkolwiek ciekawe; poznawanie i definiowanie przez
pryzmat JA?
Jak często u Ciebie, trudne poszukiwanie klucza do
odczytu.
Pozdrawiam
Dobrze Jurku
nie drążmy już tego tematu,
bo to bez sensu.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego dnia i
dalszej wspaniałej twórczości :)
Grażyno
jestem osobą, która nie ma zielonego pojęcia o tzw
"układach" na beju;
podobnie moje wiersze - w żaden sposób nie odnoszą się
do sytuacji na portalu;
tłumaczenie moich tekstów w kontekście aktualnych
zdarzeń na beju to kosmiczna nadinterpretacja;
nie znam powodu Twojego zdenerwowania, ale zapewniam
Cię, że z mojej strony może Cię spotkać wyłącznie
sympatia i uznanie;
serdecznie pozdrawiam :)
Re: Jerzy
Absolutnie nie uważam, że to plagiat, napisałam tylko,
że wg. mnie jest tam podobna myśl, nie wiem skąd takie
przypuszczenie, ja też Cię cenię jako Autora/Poetę, a
co do zdenerwowania, to doskonale znasz jego powody,
czytasz wiersze i wiesz co się tutaj dzieję, Jurku...
Nie wchodzę w żadną manipulację,
napisałam o swoim odczuciu i tyle i nie wmawiaj mi
oskarżeń, których tutaj nie ma!
Jesteś świetnym Poetą i nie musisz posiłkować się
cudzymi tekstami, napisałam tylko, że odnoszę
wrażenie, iż myśl jest podobna, nie widzę niczego
złego w moim komentarzu, bywa, że ludzie piszą o czymś
podobnym, a nie oznacza to, iż dokonują plagiatu.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Miłego dnia życzę, przykro mi, że Cię zdenerwowałam,
choć np. wiersz o genach po babce, nie powiesz mi, że
nie jest wynikiem tego, co się dzieje na beju, nie
tylko ten, zatem naprawdę nie wiem dlaczego mam
przepraszać za to, że żyję i że mam oczy?...
Chyba najbardziej za to, że mam otwarte usta, pewnie
niedługo je zamknę...
P.S Miło mi wiedzieć, że choć trochę doceniasz te moje
wierszydła.
Grażyno, wiesz, że Cię cenię i masz we mnie
czytelnika; ale ostatnio widać w Twoich komentarzach
na beju jakieś zdenerwowanie, którego przyczyn nie
znam;
jednak mam wrażenie, że dostaję nagle od Ciebie
odpryskiem jakiegoś pocisku; ie mieszam się w takie
sprawy, ale wyraźnie chcę powiedzieć, że nie zgadzam
się na gry i manipulacje wobec mojej osoby;
powiedz wprost, tutaj, na forum, o co Ci chodzi?
czy uważasz, że mój wiersz to plagiat wiersza Daisy?
jeżeli tak, proszę o dowód na to;
jeżeli masz inne zastrzeżenia - proszę o wyrażenie
wprost wraz z uzasadnieniem, a ja się odniosę
Re: Jurek
Nie wyjaśnię, bo jesteś na tyle inteligentny, że tego
robić nie muszę, odczytałam wiersz jako podobny do
wiersza Daisy, jeśli się mylę w odczycie, to wybacz.
Tak poza tym ja też mogłabym spytać o wytłumaczenie
poprzedniego, który nie wiem, czy do końca dobrze
rozumiem, ale sądzę, że go nie dasz...
Pozdrawiam, życząc miłego dnia.
Czytając Twój wiersz rozbudzam wyobraźnię i widzę
wiele osobowości które maja odzwierciedlanie w
opisywanych przez Ciebie twarzach. Z pewnością jest
tego jakaś przyczyna, może życie do którego musimy się
dostosowywać.
Pozdrawiam.
Marek
Grażynko, nie bardzo rozumiem o co chodzi w tym
fragmencie Twojej wypowiedzi:
"Ten wiersz przypomina mi wiersz Daisy,
tylko, że tam byłą rzeka w rzece,
swoją drogą jak długo jeszcze?...
Wiersz dobry, to oczywiste,
a poza tym dobrej zabawy życzę"
wyjaśnisz?
... pierwszą strofę bym zaczął od 3 linijki, tej samej
co kończy. Zawsze to jakiś dodatkowy efekt odbicia ;)
Interesujący wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ten wiersz przypomina mi wiersz Daisy,
tylko, że tam byłą rzeka w rzece,
swoją drogą jak długo jeszcze?...
Wiersz dobry, to oczywiste,
a poza tym dobrej zabawy życzę, Poecie na zaś...
Pozdrawiam wieczornie.
Wiem, że zaskoczyłam swoją obecnością, nie tylko
Ciebie, Jurku siebie też :)
Ciekawie i komentarz Wandy pomógł zrozumieć, no -
przynajmniej naprowadził :)