Wiem
Tak dawno nie kochałam z wzajemnością
Te uczucie latania jest nie do opisania
Przez obłoki, ku księżycu, ku szczytom
pragnienia
Widząc uśmiech Twój szczerego
zadowolenia
Serce śpiewa miłości nutami
Me usta przy Twoich złączone więzami
Trwamy w uścisku i nic nas nie rozdzieli
Świat zazdrosny nawet nas nie onieśmieli
Nawet żadna chwila zwątpienia
Nie zaćmi mego dobrego usposobienia
I nie sprawi, że w mych myślach
Pomimo wielu samotności odciskach
Zgasi się płomień nadziei
Że w końcu wszystko się odmieni...
Więc czekam na ten dzień wyśniony
Tysiącami łez wypłakanych odkupiony
Czekam, bo wiem że warto
Anioł nocy powiedział mi to jasno
Ufam mu bezgranicznie
Wiem, że wrócisz
- Kochasz bezgranicznie
Komentarze (6)
Najważniejsza jest nadzieja czasami tylko ona nam
zostaje i dzięki niej żyjemy.
Piękny wiersz o miłości-i tak też na pewno się
stanie.Szczęście płynie z wiersza i ogromna nadzieja.I
tak trzymaj:) koniec cierpienia.
W tym wierszu najbardziej podoba mi się jego prostota
i płynność, naprawdę zgrabnie napisany.
Romantycznie, radośnie, prostymi słowami bez
udziwnień. Dobrze sie czyta, wiersz wlewa radosc do
serduszka
wiersz bardzo mi się podoba!!słowa sa
piękne,szczere...dobrze sie czyta..dobre
zakónczenie:))
Jej, coraz więcej wierszy o miłości ludzie pisza.
Bardzo ładny wiersz. Nie ma co zarzucić, wiele w nim
uczuć i prawdy+)